6 grudnia to data ważna dla mieszkańców Domaradza. Jest to bowiem dzień odpustu parafialnego . Znajduje się tu piękny zabytkowy kościół pod wezwaniem św. Mikołaja.
Święty Mikołaj, choć jego postać obrosła w liczne legendy, fascynuje do dziś. Od wieków chrześcijanom kojarzy się z tym, co najwartościowsze w człowieku dobrocią, wrażliwością na potrzeby bliźniego, nieograniczoną hojnością, gotowością służby. Jan Paweł II powiedział o świętym Mikołaju, że miał on nieograniczoną wprost „wyobraźnią miłosierdzia”.
I nazwał Go „patronem daru człowieka dla człowieka”- daru , jaki winniśmy składać bliźnim na co dzień. Na przykładzie św. Mikołaja dzieci uczą się, że należy dzielić się z innymi i być dla drugich darem. To cenny, pedagogiczny wzór na dzisiejsze czasy, choć ten święty żył w IV wieku.
Jak nakazuje długoletnia tradycja 6 grudnia wszyscy mieszkańcy Domaradza nawiedzają stary, drewniany kościółek modląc się do świętego biskupa i wierząc, że oręduje on we wszystkich naszych sprawach w niebie. Dzieci ze Szkoły Podstawowej Nr 1 w Domaradzu im. Księdza Prałata Antoniego Kołodzieja wspólnie uczestniczyły we mszy świętej.
O godzinie 9.00, po czym przyszły do szkoły. Tutaj czekał na nie skromny poczęstunek. Po nim wszyscy uczniowie zgromadzili się na hali sportowej, gdzie czekali na spotkanie z Mikołajem. Czas oczekiwania wypełnili uczniowie klasy VI b, którzy przygotowali krótko montaż słowno muzyczny o św. Mikolaju.
O godzinie 11.00 przybył Mikołaj zaproszony z Fikolandu z Krosna. Obdarowywał dzieci prezentami, o które nie było łatwo, gdyż zadawał trudne pytania, np.: jak długa jest broda Mikołaja? czy: Jak długo rośnie jego broda ?. Prezenty były skromne, ale radość dzieci wielka.
/R. Janusz/.